Natan, 8 lat

Numer listu: 23

List zarezerwowany

Opis

Półtora roku temu u naszego (wtedy 3letniego) synka przypadkowo zdiagnozowano guza mózgu. Kilka guzów w główce z czego jeden jest nieoperacyjny i nie do całkowitego wyleczenia z czym wiążą się problemy ze wzrokiem. Nasze życie zmieniło się diametralnie co odbiło się w pewnym stopniu na naszym starszym synku, który nie do końca zdawał i zdaje sobie sprawy z choroby brata i zmiany w naszym życiu. Dlatego w pewnym stopniu ucieszyłyby go nawet najmniejsze miłe niespodzianki. Serdecznie pozdrawiamy.